Iza- a sprawa u mnie wygląda tak

Marta ma rację. Zdecydowana większość osób z naszej grupy nastawiała się na badania w mieście, i ja jestem właśnie z tej większości. Nie byłam nigdy wcześniej w Augustowie, chociaż tablice naprowadzające na Augustów widzę codziennie wracając do domu (mieszkam niedaleko wylotu z Warszawy na Augustów). Pierwszy nasz wyjazd wypadł w wakacje, przez co od razu poznaliśmy Augustów z tej wesołej, turystycznej strony. Razem z Kasią chodziłyśmy po mieście i szukałyśmy osób chętnych do porozmawiania. Takimi osobami byli głównie studenci, i osoby wybierające się w niedługim czasie na studia. O wiele łatwiej i przyjemniej rozmawiało mi się z nimi niż z osobami starszymi, o wiele bardziej mnie interesowali. Przede wszystkim byli bardziej otwarci, nie bali się mówić, opowiadali dużo o sobie, o swoich zainteresowaniach, czasie wolnym, o szkole i o swoich planach. Ja jestem z Warszawy więc mogłam tylko sobie wyobrażać, jak się żyje w małym mieście. Okazało się, że większość chce wyjechać z Augustowa. I to podchwyciłam. Swoją pracę piszę o grupie młodych ludzi z Augustowa i ich wizji przyszłości, poruszam też kwestię tożsamości, przedstawiam możliwości młodzieży, wybory, wpływy na decyzje, momenty przełomowe i odczucia młodych w stosunku do Augustowa.

Marta - a ja na wieś

W przeciwieństwie do większości koleżanek i kolegów z grupy, od początku chciałam robić badania na wsi. Na wsi i wśród osób starszych. Z czasem podjęłam decyzję, że skupię się na religijności . Wieś, starsi ludzie i Radio Maryja? Nie da się ukryć, to też. Ku mojemu zaskoczeniu przebywając w terenie zaczęłam rozumieć fenomen tego radia. Jednak nie to stało się główną ideą mojej pracy. Dostrzegłam ogromny indywidualizm w niemłodych już ludziach i to w sferze na wskroś tradycjonalnej. Jedna wieś, jedna religia, niezliczone „sztuki działania”. O ludziach, świętych, strażnikach i śpiewakach jest moja praca.








Kasia C. - o badaniach i pracy krótko

Augustów. Gdyby nie te piękne lasy i jeziora, to byłby prawie jak moje rodzinne miasto. Znam plusy i minusy dorastania w małym mieście, a w nastoletnim wieku właściwie minusy przeważają. Więc mam już jakąś grupę rozmówców! Młodzież licealna! Teraz temat hmmm... styl życia, Internet, muzyka... ? Mam! Moda! No tak, przecież sama z uwielbieniem szperam w lumpeksach (potwierdzam: w tych małomiejskich można znaleźć prawdziwe skarby), a lista blogów modowych, które lubię przeglądać nie ma końca. W Augustowie można czasem spotkać kogoś trochę odstającego strojem od reszty, ale nie tylko takie osoby były moimi rozmówcami - starałam się też dowiedzieć jaki jest ten "zwykły" strój. Czym inspirują się młodzi ludzie przy dobieraniu swojego stroju? Gdzie kupują ubrania? Jaki to ma związek ze wspólnotą lokalną? A z globalnością? Na te i inne pytania spróbuję odpowiedzieć w swojej pracy.












Źródła zdjęć: materiały rozmówców i własne

Janek - parę słów

Część z nas, na samym początku swoich badań działa po linii mniejszego oporu. Skłamałbym, gdybym napisał, że postąpiłem inaczej. Więc nie napiszę. Bo nie lubię kłamać. Nie oznacza to jednak, że za wszelką cenę próbowałem pójść na łatwiznę. Mniejszy opór, w moim przypadku, oznaczał odnalezienie prostego klucza w niezwykle skomplikowanym i obszernym terenie.

Od paru lat działam w kręgu ludzi związanych z kulturą niezależną. Współprowadzę magazyn komiksowy, w którym również sam publikuję, zawiaduję imprintem niezależnego wydawnictwa, występuję w różnych niezbyt mądrych podcastach... oczywiste dla mnie było, że w mojej pracy powinienem zająć się podobną dziedziną.

Wybór padł na grupę niezależnych, młodych augustowskich muzyków. Przez łącznie ponad dwa miesiące moich badań starałem się możliwie jak najbliżej poznać moich rozmówców, otoczenie, w jakim działają i sposób, w jaki organizują się jako grupa. Uczęszczałem na próby ich zespołów, koncerty, konkursy; wreszcie, brałem udział w różnych spotkaniach towarzyskich. Dzięki temu zyskałem nie tylko masę ciekawego materiału do badań, ale i nowych znajomych, z którymi utrzymuję kontakty do dziś.













Źródła zdjęć: materiały rozmówców (Tomasz Kisiel, Mateusz Drążek, Martyna Salik, Filip Nerko)